Jak mawiał Andrew Carnegie: Człowiek, który umiera bogaty, umiera w hańbie. Prawdopodobnie motto to przyświecało wielu dobroczyńcom jego czasów i chociaż obecnie nie podchodzi się do niego tak poważnie, to nadal, wśród najbogatszych panuje przekonanie, że filantropia jest swego rodzaju powinnością wobec reszty społeczeństwa.
Ważne jest odróżnienie filantropii od działalności charytatywnej. Mimo, że podstawową zasadą w obu przypadkach jest chęć niesienia pomocy, forma i sposoby działania są zupełnie inne. Filantropia to zaplanowane, dalekosiężne i starannie przemyślane postępowanie. Nie jest to jednorazowa pomoc finansowa czy materialna. Wymaga pełnego zaangażowania czasu i środków, dobrej organizacji i chęci systemowego podejścia do rozwiązania przyczyny danego problemu, a nie tylko jego efektów.
Chodzi o stałe zmiany społeczne, poprawę jakości życia lokalnych zbiorowości, czy grup społecznych.
Działalność filantropijna jest przez przedsiębiorców traktowana jako posunięcie strategiczne. Mimo, że nadal wypływa z potrzeby serca i chęci niesienia pomocy na każdym etapie jej realizacji konieczne jest wykorzystywanie narzędzi biznesowych oraz analiz, aby jak najefektywniej diagnozować potrzeby społeczne. Przyjęła też inny model niż było to kilkaset lat temu. Obecnie wprowadza się tzw. Impact Investing. Podejście to skupia się głównie na generowaniu zysków, jednak tylko i wyłącznie jako skutek uboczny rozwiązywania problemów społecznych. Taki model oferuje korzyści dla inwestorów i współpracujących firm, ale nie jest typowym modelem biznesowym. Najważniejsze jest to, że może być zorganizowany jak każda inna firma, jego działania i efekty są mierzalne dzięki czemu można przeznaczać środki dokładnie tam, gdzie są najbardziej potrzebne. Ponadto zmusza to wszystkich uczestników do bardziej odpowiedzialnych działań, które nie nadszarpną ich własnych projektów i budżetów i umożliwia dalsze, sprawne funkcjonowanie.
„Filantropia to inwestycja społeczna.” – Dominika Kulczyk
Filantropia jako czynnik sukcesu w firmach rodzinnych
Mimo wątpliwości społeczeństwa co do szlachetności takich działań, nie da się ukryć, że są one niezbędne nie tylko dla funkcjonowania otoczenia, ale także dla samych firm, w szczególności zaś firm rodzinnych.
To właśnie filantropia jest często spoiwem największych biznesowych rodzin.
Z badań przeprowadzonych przez EY i Kennesaw State University wynika, że:
- 81% największych światowych biznesów rodzinnych angażuje się w działalność filantropijną
- 47% takich biznesów ma własne rodzinne fundacje
- 37% planowało zwiększyć udział finansowy w 2015 roku
Firmy te doskonale wiedzą, że filantropia to kluczowy element utrzymywania silnych więzów rodzinnych przez kolejne generacje, który dodatkowo umożliwia wzrost biznesu.
Dlaczego właśnie takie działania mają wpływ na rodzinne więzi?
Po pierwsze są manifestem wartości wyznawanych przez daną rodzinę.
Po drugie członkowie biznesowych klanów, którzy nie chcą lub nie mogą brać czynnego udziału w jego
prowadzeniu, mogą wykazać się i znaleźć platformę porozumienia właśnie poprzez działania prospołeczne.
Jest to też możliwość dla młodszych pokoleń by wykazać się na bardziej neutralnym gruncie i sprawdzić swoje umiejętności menadżerskie. Wiele rodzin zauważa, że takie działania wzmacniają więzi, budują dumę rodzinną
oraz zapewniają element czystej satysfakcji. Okazuje się, że rodziny z dobrze funkcjonującymi fundacjami mają więcej siły by sprawnie zarządzać biznesem. Zazwyczaj obszar pomocy w który angażuje się dana rodzina jest
w jakiś sposób powiązany z ich branżą, rodzinną tradycją czy konkretnymi zdarzeniami z życia.
Dzięki temu możliwe jest pielęgnowanie rodzinnego dziedzictwa i przekazywanie tego, co najlepsze nie tylko swoim następcom ale całym przyszłym generacjom.
Filantropia w Polsce i na świecie
Warto podkreślić, że podejście do filantropii różni się w zależności od kraju. W Polsce niechętnie mówi się o działalności dobroczynnej, a rodzimi filantropi bywają postrzegani negatywnie. Panuje bowiem przekonanie, że są to działania na pokaz, które mają tylko zatuszować oszustwa podatkowe lub poprawić wizerunek firmy.
W rzeczywistości biznesmeni nie chcą chwalić się takimi działaniami, oraz starają się uchronić przez zalewem
próśb o pomoc. Dlatego tak ważne i często wprowadzane jest zakładanie np. fundacji. Instytucjonalizacja filantropii pomaga zarządzać zasobami i środkami finansowymi tak, aby możliwa była efektywna i skuteczna pomoc.
Z kolei w USA wręcz oczekuje się od najbogatszych zaangażowania w rozwiązywanie problemów społecznych,
oraz publicznie docenia tych najbardziej aktywnych. Najbardziej zaangażowane społecznie rodziny w Ameryce to chociażby klan Buffett, Rockefeller czy Lauder.
Modelowo do tej kwestii podchodzi rodzina Buffett. Dzięki wsparciu seniora rodu, który sam angażuje się w niezliczone akcje, jego syn z żoną założyli fundację NoVo, pomagającą dziewczętom i kobietom poprzez zmianę świata, w którym będą mogły się rozwijać. Warren Buffett wspiera także pozostałe fundacje prowadzone przez jego dzieci – Susan Thomson Buffett Foundation, która angażuje się w działania mające kontrolować przyrost naturalny na świecie i Howard G. Buffett Foundation, która wspiera projekty w dziedzinie rolnictwa, żywienia, ochrony osób pozbawionych opieki, przede wszystkim w Afryce i Ameryce Środkowej.
Photo Credit: MarkGregory007
Równie aktywni są potomkowie Estée Lauder. Bracia Leonard i Ronald Lauder zaangażowani są przede wszystkim w pomoc społeczności żydowskiej oraz wspierają badania nad leczeniem Alzheimera. Pozostali członkowie mogą pochwalić się m.in Fresh Air Fund, zapewniającym darmowe wakacje na wsi dla dzieci z miasta, wspieraniem młodych przedsiębiorców i projektów, które mają wpływ na rozwój społeczności, aktywnym działaniem w obszarze leczenia raka piersi czy dostarczaniem potrzebującym dzieciom książek i pomocy naukowych.
Jeden z najbardziej rozległych klanów w Ameryce – Rockefeller, stworzył lub wsparł około 72 instytucje, skupiając się głownie na tematach związanych ze zdrowiem, opieką medyczną, edukacją i zrównoważonym rozwojem. Najprężniej działająca jest The Rockefeller Foundation. Jej misją, już od 1913 roku jest szerzenie dobrobytu ludzkości na całym świecie. Fundacja realizuje podstawowe założenia filantropii a więc podejście do źródła problemu i wprowadzanie zmian systemowych, zamiast eliminowania efektów. Rodzina założyła także Rockefeller Philanthropy Advisors. Zgodnie z dewizą Johna D. Rockefellera Sr., do filantropii podchodzą jak do biznesu, którym trzeba sprawnie zarządzać. Zapewniają badania i konsultacje w zakresie dobroczynności, rozwijają programy filantropijne oraz oferują kompleksowe zarządzanie menadżerskie i administracyjne dla fundacji i funduszy powierniczych. Istnieje jeszcze Fundusz Braci Rockefeller, którego misją jest „postęp zmian społecznych, przyczyniających się do bardziej sprawiedliwego, trwałego i pokojowego świata”.
Polskie rodziny biznesowe także aktywnie angażują się w działalność filantropijną, przede wszystkim działają jednak lokalnie, tworząc i wspierając akcje krajowe.
Nazwisko Kulczyk niejednokrotnie ujawniało się jako hojny darczyńca, nie tylko za sprawą głowy rodziny. Jan Kulczyk sfinansował budowę Muzeum Żydów Polskich w Warszawie, wspomógł przygotowania polskich sportowców do Igrzysk Olimpijskich oraz poznańskie hospicjum. Z inicjatywy jego córki, Dominiki, powstała Kulczyk Foundation, zajmująca się pomocą dla krajów rozwijających. Grażyna Kulczyk z kolei założyła fundację Art Stations i aktywnie wspiera obszary związane z kulturą i sztuką.
Fundacja Rodziny Staraków skupia się na wspieraniu młodych, zdolnych ludzi i tworzeniu dla nich optymalnych warunków rozwoju m.in poprzez ułatwianie dostępu do najnowszych osiągnięć nauki, techniki, kultury i gospodarki. Rodzina zaangażowana jest także w promocję sztuki poprzez Spectra Art Space, zainspirowaną światowymi praktykami powoływania miejsc promocji sztuki w przestrzeniach korporacji.
Filantropią od wieków zajmuje się także szlachecka rodzina Lubomirskich. Poprzez Fundację Książąt Lubomirskich szczególnie wspiera i angażuje się w przedsięwzięcia związane z historią rodzinnych miejscowości oraz inicjatywami młodzieżowymi. Obecnie prace Fundacji koncentrują się na wsparciu przedsięwzięć związanych z rodziną Lubomirskich i jej historią. Rodzina wspiera rozwój polskiej sztuki i nauki, rozwija projekty medyczne i edukacyjne.
Wyzwanie
Największym wyzwaniem jakie stoi przed rodzinną filantropią jest jednoczesne podtrzymanie pamięci o działalności przodków i umożliwienie młodym pokoleniom działania według własnych planów i wyrażania siebie. Zwłaszcza, że z czasem finansowe możliwości sukcesorów maleją i muszą oni zmierzyć się z presją nierealistycznych wymagań ze strony organizacji non-profit oraz ich własnymi ograniczeniami zarówno finansowymi jak i czasowymi.