Rodzina Meyer zajmuje się budowaniem statków od 221 lat. Sukces rodzinnej firmy od samego początku opierał się na strategii długoterminowej, w której dbano o rozwój technologiczny, poszerzanie kompetencji pracowników oraz reinwestowanie zysków. Podstawą sukcesu firmy jest jej stabilna struktura własnościowa. Mając na celu zapewnienie stabilności również w przyszłości, właściciele zdecydowali się ulokować swoje udziały w fundacjach rodzinnych. Forma prawna takiej fundacji jest sprawdzoną strukturą gwarantującą długotrwałe utrzymanie majątku w rękach jednej osoby, wspierając w ten sposób stały rozwój stoczni w miejscowościach: Turku, Papenburgu i Warnemünde.
Rodzinny biznes rozwinął się w małej lokalnej stoczni w Papenburg (Niemcy), a następnie rozrósł do rozmiarów światowego lidera na niszowym rynku statków pasażerskich, promów oraz statków specjalnego przeznaczenia, posiadającego trzy stocznie w dwóch krajach. Przedsiębiorstwo rodziny Meyer przetrwało przez ponad 221 lat i cały czas rozwijało się na pełnym wyzwań, wysokokonkurencyjnym rynku stoczniowym na świecie. Popyt na statki przez te wszystkie lata był bardzo niestabilny, a tempo zmian technologicznych przyspieszało.
Aby przetrwać na rynku, rodzina Meyer zastosowała długoterminową strategię polegającą na rozwoju technologicznym, poszerzaniu zakresu umiejętności pracowników stoczni i reinwestowaniu zysków. Podstawą dla wyżej wymienionych jest stabilna struktura własnościowa – także w przyszłości.
Rodzina posiada stałą własność w stoczni w Finlandii i Niemczech.
Obecnie do biznesu wkracza nowe pokolenie: 39-letni dr Jan Meyer angażuje się w przedsiębiorstwie od 2008 roku, a od 2014 roku jest CEO Turku Oy. 1 czerwca 2016 roku jako jeden z dyrektorów Meyer Werft w Papenburgu do biznesu dołączył 34-letni Tim Meyer. Kontrolę nad systemem informatycznym wszystkich stoczni na stanowisku głównego specjalisty ds. informatyki przejmuje 33-letni przejął dr Paul Meyer.
W reakcji na zmiany w zespole rodzina Meyer zdecydowała się ulokować swoje udziały w dwóch rodzinnych fundacjach. Dzięki temu w przyszłości jedna z fundacji będzie długoterminowym właścicielem Meyer Turku Oy, a druga będzie posiadać udziały w niemieckiej firmie rodziny Meyer. Założenie fundacji nie będzie miało wpływu na zarządzanie operacyjne.
– Fundacje rodzinne są dla nas idealną strukturą, aby utrzymać jednego, stałego właściciela dla stoczni w Turku, Papenburgu i Warnemünde – także w przyszłych pokoleniach. Decydując się na ten krok chcemy zabezpieczyć najważniejsze czynniki warunkujące nasz długotrwały sukces, a także utrzymać rodzinny charakter firmy – podkreśla Bernard Meyer.
—
Tłumaczenie: Maja Peplińska
Na podstawie: www.meyerwerft.de/en