Temat sukcesji staje się coraz bardziej popularny w kręgach przedsiębiorców prowadzących firmę rodzinną, niezależnie od formy danej działalności. Celem nadrzędnym staje się bezpieczne przekazanie biznesu w ręce sukcesorów wraz z zapewnieniem gwarancji dotychczasowego kierunku rozwoju firmy oraz przestrzegania jej wartości. Niemniej jednak powstaje tu pytanie, czy aktualnie obowiązujące, krajowe regulacje dają takie możliwości?
W przypadku przedsiębiorstw prowadzonych w formie działalności gospodarczej osoby fizycznej, poprzez wprowadzenie instytucji tzw. zarządcy sukcesyjnego, problem sukcesji międzypokoleniowej został częściowo zaadresowany. Co prawda, ustawa o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej nie daje kompleksowego rozwiązania, a jedynie dodatkowy czas na wprowadzenie odpowiednich mechanizmów, umożliwiających przetrwanie biznesu. Niemniej jednak, poczyniony przez ustawodawcę krok należy ocenić pozytywnie.
Trudna sukcesja w spółkach
Spółkom prawa handlowego nie dedykowano szczególnego rozwiązania ukierunkowanego na efektywną sukcesję. Ich właściciele mają w tej chwili do dyspozycji regulacje kodeksu spółek handlowych (KSH) oraz kodeksu cywilnego (KC). Uregulowania te w sposób ogólny określają zasady dziedziczenia po zmarłym wspólniku. W przypadku spółek osobowych, przepisy nie przewidują szczególnych rozwiązań w przedmiocie dziedziczenia ogółu praw i obowiązków, a jedynie wskazują, iż spadkobiercy, o ile umowa spółki nie stanowi inaczej, powinni wyznaczyć spośród swojego grona jedną osobę do wykonywania tych praw. W przypadku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością KSH wprost przewiduje możliwość ograniczenia bądź wyłączenia dziedziczenia udziałów, analogiczne rozwiązania nie zostały już przewidziane dla spółki akcyjnej. W przypadku tej drugiej, odziedziczone akcje, o ile do spadku zostało powołanych kilka osób, stają się przedmiotem współuprawnienia spadkobierców. Odmienne uregulowanie zasad ogólnych dziedziczenia możliwe jest jedynie poprzez sporządzenie testamentu, zawierającego stosowne rozporządzenia, zgodne z wolą wspólnika. O ile takie rozwiązanie ułatwia procedurę spadkową, o tyle nie daje gwarancji trwałości samego biznesu. Spadkobiercy mogą bowiem praktycznie w nieograniczony sposób, w ramach obowiązujących przepisów oraz postanowień umowy spółki, rozporządzać odziedziczonymi prawami, w tym dokonać ich sprzedaży na rzecz podmiotu trzeciego, nie związanego z rodziną.
W polskim prawie wciąż brakuje dedykowanych rozwiązań. Przedsiębiorcy, którzy chcą w sposób szczegółowy i bezpieczny przeprowadzić sukcesję międzypokoleniową, a przede wszystkim zapewnić przedsiębiorstwu trwałość, coraz częściej rozważają skorzystanie z rozwiązań proponowanych w innych jurysdykcjach. Częstym wyborem jest tu instytucja tzw. fundacji rodzinnej (prywatnej). Ten narastający trend, a także sukces wcześniejszej inicjatywy środowisk firm rodzinnych, tj. uchwalenie ustawy o zarządzie sukcesyjnym, przyczynił się do rozpoczęcia dyskusji nad możliwością ustawowego wprowadzenia do polskiego systemu prawnego instytucji fundacji rodzinnej. Zaowocowało to podjęciem prac nad stworzeniem projektu stosownej regulacji z aktywnym udziałem Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii, środowisk firm rodzinnych, w szczególności Rady Firm Rodzinnych przy Konfederacji Lewiatan oraz Kancelarii Ożóg Tomczykowski.
Czy fundacja rodzinna rozwiąże wszystkie problemy?
Projekt przewiduje możliwość utworzenia fundacji rodzinnej, posiadającej osobowość prawną, której przeznaczeniem jest w szczególności odseparowanie majątku, w tym środków pieniężnych, udziałów oraz akcji, od osoby jej założyciela, czyli fundatora. Mienie wniesione do fundacji staje się odrębnym zbiorem składników majątkowych, niewchodzącym m.in. do masy spadkowej w przypadku śmierci fundatora. Podlega ono dalszemu zarządowi i dystrybucji zgodnie z wolą fundatora, wyrażoną w treści statutu fundacji, a także dokumentów około-statutowych, takich jak regulaminy oraz listy intencyjne.
Fundator, pełniąc kluczową rolę w utworzeniu fundacji rodzinnej, nie tylko wyposaża ją w majątek (zarówno na etapie wnoszenia funduszu założycielskiego w minimalnej wysokości określonej ustawowo, jak i w postaci dalszych darowizn do fundacji), ale przede wszystkim określa jej cel (w tym może nakreślać kierunek rozwoju przedsiębiorstwa), okres trwania, wskazuje beneficjentów fundacji oraz określa przysługujące im uprawnienia. Beneficjentami mogą być zarówno członkowie rodziny fundatora, w tym małoletnie dzieci, jak i osoby spoza rodziny. Fundator, decyduje także, jakie organy zostaną powołane, kreując w ten sposób model zarządzania, który w możliwie najpełniejszy sposób będzie odpowiadał celom, wartościom, a także sytuacji rodzinnej fundatora.
Jedynym obligatoryjnym organem jest rada, która prowadzi sprawy fundacji rodzinnej i reprezentuje ją na zewnątrz, analogicznie do zarządu w spółce kapitałowej, odpowiadając za realizację celów oraz gospodarowanie jej majątkiem. W jej skład mogą wchodzić zarówno osoby fizyczne, jak i prawne, co umożliwia wprowadzenie dodatkowej gwarancji w zakresie przestrzegania woli fundatora, a także minimalizuje ryzyko wakatu w składzie organu. Według założeń, także wskazani przez fundatora beneficjenci będą mogli pełnić funkcje członka rady fundacji, niemniej jednak z zastrzeżeniem, iż nie mogą posiadać łącznie więcej niż połowę głosów w radzie. Takie obostrzenie ma gwarantować, iż organ będzie kierował się wytycznymi fundatora, a nie partykularnymi interesami poszczególnych beneficjentów.
Kolejnym organem fundacji jest protektor bądź kolegialna rada protektorów, wedle uznania fundatora, o ile organ taki zostanie ustanowiony (organ fakultatywny). Jego podstawowym zadaniem jest pełnienie funkcji nadzorczej wobec rady fundacji oraz pełnienie pieczy nad przestrzeganiem statutu oraz regulaminów. Podobnie jak w przypadku rady fundacji, funkcję członków organu mogą pełnić zarówno osoby fizyczne, jak i prawne, a także beneficjenci, przy czym istnieje analogiczne obostrzenie do ilości posiadanych przez nich głosów (nie więcej niż połowa).
Bezpieczeństwo szyte na miarę
Podsumowując, projektowane rozwiązanie, jakim jest polska fundacja rodzinna, uzupełni aktualną lukę i pozwoli na bezpieczne przeprowadzenie procesu sukcesji międzypokoleniowej.
Z jednej strony przedsiębiorca, jako fundator, wykorzystując możliwość stosunkowo elastycznego kształtowania regulacji korporacyjnych fundacji, zapewni swojemu biznesowi kontynuację, minimalizując przy tym ryzyko jego przejścia w obce ręce bądź rozdrobnienia (w związku z kwestiami działu spadku). Z drugiej strony, dzięki pełnej dowolności określenia grup beneficjentów i ich uprawnień, zabezpieczy przyszłość ważnych dla niego osób, w pełniejszym zakresie niż pozwalają na to aktualne przepisy dotyczące dziedziczenia. Tym samym, polscy przedsiębiorcy, w szczególności tworzący i prowadzący firmy rodzinne, nie będą zmuszeni do szukania zagranicznych rozwiązań.
Więcej: www.ozogtomczykowski.pl/
Tekst ustawy o fundacji rodzinnej jest dostępny na stronie: https://dziennikustaw.gov.pl/DU/2023/32